[sajmon]

Witam, jestem nowym członkiem forum, i mam do was pytanie bo możecie mieć więcej wiedzy niż ja odnośnie cytrynki. Nakreślam temat, posiadam cytrynkę c5, od niedawna 2007 r. 2,2 hdi w dizlu, przejechane ma 130000 tyś. kilometrów, autko cały czas serwisowane. Dziś pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją, jadąc na 3 biegu zaczął delikatnie szarpał, a na światłach i na parkingu mi zgasł. Możecie mi nakreślić jaka jest przyczyna takiego zachowania i co to może być? Dzięki i pozdrawiam

[sasun71]

a kiedy filtr paliwa zmieniony? może syf i woda?

[sajmon]

z tego co wiem to ze 2 lata temu był wymieniany podczas dużych mrozów wytrąciła się parafina i nie dało się odpalić, z drugiej strony staram się tankować sprawdzone paliwo na dobrych stacjach ( teraz zatankowałem na statojlu uszlachetnione, arktyczne). Dziś cytrynka działała bez zarzutu, ale będę monitorował jej zachowanie, dzięki za pomoc i pozdrawiam.

[sasun71]

NIE wiem jak u ciebie statoil ale u mnie sąsiada skutecznie oduczyłem taj stacji jak latem nowy motor chciał wysłać do huty! dałem mu stare z malucha jeszcze odzyskane do agregatu paliwo (w końcu posłuchał) 2 letnie...i motor zaczął równo pracować i odzyskał moc...potem auto i resztę przeniósł na orlen i zyskał moc lepsze spalanie i koniec kłopotów z zapalaniem do tej pory nie wie jakie paliwo stare wlał!

[sasun71]

mnie też mówiono że wymieniany w kraju filtr był..zajrzałem i wymieniłem na nowy bo stary w rękach by się rozpadł..wymieniam przed każdą zimą..każdy zbiornik na stacji coś zostawia nam w baku..wiem bo czasem leje do 20 litrowych jak jestem na stacji punto benzyną to biorę czasem ropę to wiem co pływa choć reszta walorów paliwa ok.