[Hyrzy]

Witam, chcial bym sie dowiedziec po czym poznac w normalnej eksplatacji ze z turbina jest cos nie tak, ze nie chodzi na 100% swoich mozliwosci, Xsara 1.9 td to bedzie pierwsze moja auto z turbina i w ogole w dieslu. A druga rzecza o ktorej chcial bym sie cos dowiedziec jest tzw. Chip-tunning. Na czym polega, ile mogl bym zyskac mocy i momentu obrotowego, no i co ze spalaniem czy rzeczywiscie bedzie mniejsze? Jak znacie jakos dobra i sprawdzona firme na gornym slasku, najlepiej z hamownia to dajcie namiar.pozdrawiam[/list]

[sasun71]

Witam! Co do czip-tunningu wiem jedno! dodatkowa moc to dodatkowe spalanie nie ma nic za darmo-druga sprawa żywotność silnika się zmniejsza a co za tym idzie w parze z awaryjnością! więcej frajdy z jazdy bez awarii da na czas pilnowanie wymian oleju dobrego i filtrów -takie jest moje zdanie..bajery działają krótko i zwiększają kłopoty i apetyt na paliwo..inaczej gdyby były korzyści dostałbyś to fabrycznie! pewnie że jak auto na pokaz ma chodzić to też frajda! ale z reguły jeździmy na co dzień..a co do turbiny to myślę że objaw to może być spóźniona reakcja na pedał gazu i słabe przyśpieszenie o ile jej jeszcze nie słychać..

[arek1983]

WITAM KOLEGO MAM TEN SAM MODEL I JESTEM JUZ PO WYMIANIE TURBINY ZWRUC UWAGE CZY JĄ SŁYCHAĆ I CZY NIE UBYWA CI ZBYT SZYBKO OLEJ BEDZIESZ TO WIDZIAŁ PO BIAŁYM LUB NIEBIESKIM KOPCENIU Z WYDECHU NIE KATUJ GO NA KRÓTKICH TRASACH A PRZED ZGASZENIEM ODCZEKAJ CHOCIAŻ PÓŁ MINUTKI ŻEBY TURBINA SIE ZATRZYMAŁA I LEKKO SCHŁODZIŁA BO JĄ SZLAK TRAFI PO ZA TYM TO DOBRY SILNIK

[Hyrzy]

Do arek1983... a ile placiles za turbine? wymiana jest droga? powiedz mi przy jakim przebiegu wymieniales rozrzad lub bedziesz wymienial? w tej mojej Xsarce jest 195 tys przebiegu na 99% jest autentyczny i nie wiem czy mam go wymieniac odrazu bo jezeli wymienia sie co 120 tys bo tak slyszalem to do 240 tys mi jeszcze troche brakuje jakies dwa lata jazdy. Dzieki za wszystkie odpowiedzi.

[robson]

Jaki chip tuning? Przecież tu nie ma żadnego chipa w tym silniku

[robert]

[Hyrzy]

Do robert.... Nie wiem ile bede jezdzil tym autem, zobaczymy jak mi bedzie sluzyc, chodzi mi poprostu o to zeby nie potrzebnie nie wydawac pieniedzy jak nie trzeba. Ale z drugiej strony masz racje z tym rozrzadem jak mam co rano bac sie czy mi pasek nie peknie to tez bez sensu. A co do twojej odpowiedzi o chip-tunningu, ja wlasnie sie na tym nie znam nie wiem czy konkretnie chodzi o chip, czy jakos inna modyfikacje elektroniczna, ale napewno wiesz o czym mowie Tak zeby chociaz te 110 km miala bo 90 km na kombi, to szalu nie bedzie.

[sasun71]

Ogólnie zasada jest że wymiana rozrządu wg. przebiegu jest ale paski co 5 lat ze względu na starzenie...jeśli ten przebieg jest mały czyli twój pasek średnio ma 7 lat i ja bym się nie zastanawiał bo wiem na innym przykładzie jak to potem kosztuje

[arek1983]

JEZELI CHODZI O ROZRZĄD TO PŁACIŁEM OK 300 ZŁ ZA KPL. ALE NIE PAMIETAM CZY Z POMPĄ WODY . A DOBRZE JEST TO TEŻ WYMIENIĆ TURBINE REGENEROWAŁEM ALE ŻAŁUJE BO NIE JEST TAK JEK BYĆ POWINNO A PŁACIŁEM 1000ZŁ PLUS WYJECIE I WŁORZENIE NA ALLEGRO ZNAJDZIESZ URZYWKE ZA 250ZŁ I TO TEŻ BEDZIE DOBRA RZECZ ROZRZĄD WYMIENIAŁEM PO 70 TYŚ ALE NIE WIEM PRZY JAKIM PRZEBIEGU SIE WYMIENIA NIE PODNOŚ MOCY W TYM AUCIE NIE MA SENSU

[ Komentarz dodany przez: robson: 2013-01-03, 00:51 ]
Nie piszemy wielkimi literami!!! Przeczytaj regulamin!

[Hyrzy]

Co do rozrzadu to juz decyzje podjalem... Bede wymienial kompletny, razem z pompa wody zeby miec z glowy. Byc moze bym jeszcze dlugo pojezdzil albo i nie. A chytry dwa razy traci.

[MAX]

Jedyne co ewentualnie można sobie darować przy wymianie rozrządu to rolka napinacza, aczkolwiek mocno wypracowana bieżnia lub łożysko kwalifikują i ta część do wymiany. W innym wypadku łożysko rolki będzie denerwująco świszczało. Przy wymianie rozrządu zalecana jest wymiana pompy wody. Ogólnie pompa wytrzymuje ok 100 - 120tyś km, ale jest to też uzależnione od stosowanego płynu w układzie chłodzenia oraz producenta. Najczęściej pompa zaciera się lub przecieka, widoczne są też wypracowania zębatki pompy pod wpływem pracy paska rozrządu. Niezależnie od tego czy pompa jest sprawna czy nie przy wymianie rozrządu nalezy ją wymienić. czasem zdarza się, że pompa wysiada po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów, a już najgorzej kiedy dzieje się to po wymianie rozrządu kiedy o pompie zapomnimy lub chcemy nieco oszczędzić. Osobiście uważam, że nie warto. Swego czasu zrobiłem tak w fiacie tipo i pompa siadła mi po miesiącu od wymiany rozrządu. W tym wypadku naprawa nie byla aż tak skomplikowana bo to był prosty silnik ale i tak zajęło mi to cały zmarnowany dzień.

[MAX]

Wszystkie pompy wody stosowane jako części zamienne wytrzymują krócej niż zalecana okresowa wymiana rozrządu. Należy srednio przyjąć, że bezpieczna wymiana rozrządu to nie 150tyś km a max 110 tyś. Chyba, że zakupimy drogą pompę lepszego producenta i lepszy rozrząd. Nie ma w tym jednak dobrej reguły bo generalnie produkowane obecnie części wykonywane są w innej technologii i z oszczędniejszych materiałów.

[sasun71]

[Buger]

Wracając do tematu chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami co prawda z innej marki (VW) ale wydaje mi się ze dosyć istotne dla osób które chciałyby popracować nad chip-tuningiem.

Przy chipach bardzo ważne jest to żeby nie stosować boxów lub tego typu elementów, najlepszym sposobem na dobre wysterowanie/podkręcenie silnika jest przemapowanie sterownika (jest to droższe ale daje wymierne rezultaty).
Co do turbiny to z pewnością jeżeli fabryka poszła w oszczędności to turbo nie przetrzyma porządnego podkręcenia, jeśli jest to rzędu 20% i nie jesteś osobą która nawet rowerzystom udowadnia swoją wyższość to z pewnością pochodzi kilka jak nie kilkanaście ładnych lat. Uszkodzona turbina przede wszystkim gwiżdże (kiedy wirnik trze o obudowę) nie myląc ze świszczeniem pompowanego powietrza.
Kolejną sprawą jest oczywiście spalanie, czytając wpisy że musi palić więcej nie do końca jest prawdą. Oczywiście jeśli jeździsz tak jak pisałem wyżej że z każdych świateł ruszasz na 100% mocy i z pełnym piskiem to faktycznie spali ci więcej ale to i bez podkręcania będzie palił więcej jednak jeżeli wykorzystujesz moment obrotowy, oraz w miarę szybką zmianę biegów nie ciągnąc silnika po obrotach, np prz 2500 obr/min to w miarę szybko uzyskujesz prędkość z którą chcesz jechać i potem ją tylko utrzymujesz. Nie męczysz i nie żyłujesz silnika to spalanie jest zdecydowanie mniejsze (tak samo jest gdy do benzyniaka nalejesz BP98 zamiast 95, jest żwawszy i łatwiej przyśpiesza nie męcząc się).

A teraz info na czym opieram moje wnioski:

Mam Passata B5FL z 2002r. który fabrycznie miał 131KM z silnika TDI, przy przebiegu 195 tyś. km zrobiłem mu remaping na 170KM i aktualnie ma przejechane 310 tyś. km. Oleju nie dolewam między regularnymi wymianami, oczywiście wymieniam na drogi, dobry olej co 12 tyś. km gdzie fabryka zaleca 15 tyś. km. Czy zakopci, to jest diesel i przy wciśnięciu zawsze troszkę zakopci ale tylko przez małą chwilkę. Jak jest zimy nie przyśpieszam gwałtownie, chodzi o to żeby nie wciskać pedału gazu do oporu tylko delikatnie pozwalać mu się rozpędzać. Ponadto ostatni kilometr jadę delikatnie żeby spokojnie turbinka troszkę ostygła. Opowieści o wychamowywaniu turbiny są niedorzeczne ponieważ jak zdejmiesz nogę z gazu to wirnik wychamowuje w przeciągu kilku sekund z powodu małej ilości gazów spalinowych ( jak jest ciepły silnik to turbo potrafi się kręcić nawet jak silnik pracuej na wolnych obrotach z małymi obrotami). Ponadto mam jeszcze do pracy Caddy blaszak z 2008r. z silnikiem TDI 105KM fabrycznie. Trzy lata temu zrobiłem mu remaping na 151KM co niestety po roku skończyło się zajechaniem turbiny. Co było powodem, kuzynka która pracuje w VW w Antoninku pod Poznaniem powiedziała mi jeden fakt, turbiny KKK w Caddy są słabe. Oczywiście brałem pod uwagę używane turbo, regeneracje i zamienniki ale powiem wam że wybrałem porządne trubo Garretta. Tanie zamienniki padną równie szybko jak to co miałeś w aucie, używka to loteria bo już mozesz kupić zajechane turbo a regeneracja w zależności od ceny jest opłacalne lub nie (im droższa tym lepsza).

Jedno jednak jest faktem, do jazdy podkręconym silnika trzeba dorosnąć, to mi powiedział człowiek który o turbo i remapingach wie prawie wszystko.

[Hyrzy]

Co do wymiany rozrzadu to podzielam zdanie wiekszosci, jak juz wyminiac to komplet, po co pozniej o pare zlotych znowu marnowac czas i pieniadze grzebajac na nowo w samochodzie.