as696
Mój samochód: c8
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: deisel
Wersja:: van
Rok prod.:: 2006
Dołączył: 20 Paź 2013 Posty: 26 Skąd: no
Wysłany: 20 Październik 2013, 12:57 PROBLEM Z ROZUSZNIKIEM.POMOCY.
Witam,
proszę o pomoc wszystkich zorientowanych forumowiczów w rozwiązaniu mojego problemu z moją C8.
Problem polega na tym iż jak próbuję odpalić auto po przekręceniu kluczyka rozrusznik nie zaskakuje za pierwszym razem tylko słyszę takie cykanie tak jakby coś z bezpiecznikami, orginalny bezpiecznik to 20A, i się przepalał, więc zmieniłem na większy 30A, i przez jakiś czas było wszystko okej kręcił bez problemu, natomiast teraz znów dzieje się to samo przy czym już nie wywala bezpiecznika tylko dalej jest ta sama sytuacja.. cyka cyka a po którymś razie znów załapuje i odpala.
Moje pytanie czy to wina rozrusznika?
Czy może jakiegoś przekaźnika lub sterownika? o ile takie są tam.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu oraz możliwości ewentualnego rozwiązania go.
Z góry dziękuję wszystkim za zainteresowanie i udzielone odp.
_________________
niamniam29
Mój samochód: Citroen C Crosser
Poj. silnika (cm3): 2200
Paliwo: diesel
Wersja:: suv
Rok prod.:: 2008 Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 83 Skąd: Somonino
Wysłany: 20 Październik 2013, 13:13
Miałem taki sam problem z moją c5. U mnie winę miał rozrusznik, elektromagnes wyskakuje ale nie kręci. Spróbuj podłączyć się na "krótko" kablami do rozrusznika i sprawdź jaka będzie reakcja rozrusznika
Rozrusznik do przeglądu/naprawy lub wymiany. Zasyfiony bądź skopany elektromagnes. Proponuję jeszcze wrócić do bezpiecznika 20A. Chyba, że chcesz zobaczyć jak płonie auto.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 20 Październik 2013, 20:22
No najpierw sprawdzić, wykręć rozrusznik, zawieź do znachorów ( np. tam gdzie robią alternatory ), rzucą na maszynke i ci sprawdzą. Bo może bendix szwankuje, a może wieniec będzie się kończył. To nie żarówka że się w ciemno wymienia, a puki niewiemy co mu dolega to najpierw warto sprawdzić.
Możesz też sam na krótko go sprawdzić.
U mnie za sprawdzenie biorą 20 zł.
as696
Mój samochód: c8
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: deisel
Wersja:: van
Rok prod.:: 2006
Dołączył: 20 Paź 2013 Posty: 26 Skąd: no
Wysłany: 20 Październik 2013, 20:36
..no oczywiście sprawdzę bez obaw.... pierw na krótko.. a potem zawiozę go do specjalistów znachorów...ale sami napisaliście że to generalnie rozrusznik... ja na początku podejrzewałem że to może jakiś przekaźnik lub sterownik rozrusznika o ile takie coś jest.. nie znam się aż tak do końca jest to moja pierwsza cytrynka i dopiero co ja poznaje i bardzo będę wdzięczny za udzielone rady i pomoc.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 20 Październik 2013, 20:53
Bezpiecznik będzie wywalało jeżeli będzie zwarcie, np. na elektromagnesie lub w stacyjce.
Tak czy siak musisz wyjąć i wymienić to co popsute i niech go dokładnie sprawdzą, żeby nie było że wymienisz elektromagnes, a za tydzień szlag trafi bendiks bo zima idzie i nie wygodnie w śniegu leżeć pod autkiem. Na stole wszystko wyjdzie.
Hmm, chociaż piszesz że czasem odpala, to raczej wygląda jak by się bendiks wieszał ...
ale to na stole wyjdzie, jak rozrusznik okaże się sprawny to weź pod uwagę akumulator oraz stacyjkę.
as696
Mój samochód: c8
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: deisel
Wersja:: van
Rok prod.:: 2006
Dołączył: 20 Paź 2013 Posty: 26 Skąd: no
Wysłany: 21 Październik 2013, 08:12
..jak tylko uporam się to dam znać co i jak i gdzie leżał problem w czym... a co do akumulatora to mam nowy, stacyjka też jest oki...więc pozostaje rozrusznik...
dam znac co i jak.. w nie dalekiej przyszłości..pozdrawiam
_________________
faustyn
Mój samochód: c3
Poj. silnika (cm3): 1100
Paliwo: benzyna
Wersja:: fc
Rok prod.:: 2003
Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 3 Skąd: bielsko
Wysłany: 29 Październik 2013, 09:49
witam
panowie mam broblem w mojej c3, a mianowicie musze wymienic rozrusznik ale nie wiem jak to zrobic. starsznie ciezki dostęp do tego jest. ma ktoś rade jak go wykręcic albo jakies zdjęcie bede wdzieczny.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 29 Październik 2013, 10:42
Tak jak w większości samochodów tak samo w citroenie rozrusznik trzymają 3 śruby:
Czasem tak bywa że dostęp do rozrusznika jest utrudniony i trzeba organoleptycznie ocenić co mu przeszkadza żeby go wyjąć i najnormalniej w świece te przeszkadzające rzeczy zdemontować.
Przed demontażem zdejmij klemę z akumulatora i odkręć wszystkie przewody prądowe z rozrusznika, dopiero później bierz się za dalszą robotę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum