[robson]

Taka mała sonda bo nigdzie tego nie znajdziemy w książkach Jak często w swoich autka dobijacie klimatyzację i ew. w jakiej ilości ubyło czynnika przez ten okres.
W moim XMie ostatnio napełniana była instalacja w kwietniu tamtego roku. Całe zeszłe lato śmigała. Niestety, po nastaniu majowych upałów okazało się, że nie ma prawie wcale różnicy jak jest włączona, czy jak jest wyłączona AC. Choć kompresor się załączał to jednak leciały czasami jakieś bąble i kiszka. Właśnie w tamtym tygodniu dopełniałem i okazało się, że było tylko 190gr z 825gr, które tam powinno się znajdować. W tej ilości to pewnie tylko olej został a czynnik odparował
Drugi przypadek to XM Anety, który od tamtego roku nie wymaga nabijania bo chłodzi bardzo efektywnie. Czyli wszystko zależy od szczelności układu...

A jak to wygląda w innych przypadkach?

[lkoziolek]

Ja w swoim nigdy jeszcze nie dobijałem klimatyzację, a w październiku będzie mijał 5 rok jak już cytrynkę mam. Nie mniej jednak wydaje mi się, przydałoby się już uzupełnić, bo klima nie jest już tak sprawna jak na początku, choć nadal działa...

[robson]

No to elegancko trzyma! Trzeba podjechać i dobić to będzie wiadomo ile uciekło przez te 5 długich lat!

[baksowaty]

Witam ja u siebie uzupełniałem klimę w 2007roku zaraz po kupnie auta i jak na dzień obecny jest wporządku.

[robson]

No a jak w tym roku? Dobijał ktoś klimę? Jakie ceny są teraz za napełnienie układu? Ja jutro jadę to wam powiem ile u mnie. Niestety wogóle jest problem bo jak dzwoniłem po warsztatach to albo nie mają już czynnika, albo terminy dwutygodniowe. Umówiłem się na jutro w salonie skody. Może mi nabiją...

[Wodnikczek]

W moim kochanym mieście za nabicie i odgrzybianie zapłaciłem 300 zł - fajnie nie

[robson]

Anety już hula drugi rok! A ja nadal walczę bo w jednym ucieka po 3 dniach (teraz jest nowy kompresor to może będzie dłużej) a w drugim po sezonie, na drugi rok już nie ma...

[robson]

[robert]

za nabicie 150zł - nie było testowania szczelności bo było b. dużo czynnika i pan fachowiec stwierdził że komputer i tak by nie wykrył tak małych ewentualnych wycieków. została natomiast sprawdzona temp. powietrza n wylocie i zeszła do poziomu 8,5 stopnia

[Wodnikczek]

Sprawdzałem jeszcze szczelność klimatyzacji

[robson]

[mhm]

Ja w zeszłym roku za nabicie (ok. 300ml brakowało), sprawdzenie szczelności i odgrzybienie dałem 120zl, ale to było po znajomości W tym roku dałem sobie spokój.

[robson]

Ja w serwisie skody zapłaciłem 150zł. A ile się przy tym ubawiłem to moje! Największy problem mieli ze znalezieniem otwierania klapy. Chłopaki normalnie poddali się, nie mówiąc już o znalezieniu miejsca podpięcia przy silniku 2,5 he he
Dzięki temu, że mało kto wie, ze można tam też klimkę nabić, nie musiałem czekać w tygodniowej kolejce w specjalistycznych zakładach klimatyzacji.

[Wodnikczek]

[robson]

Zdziwisz się! Z moimi instrukcjami ok.30min! No a nie jeździłem za nabijaniem, tylko dzwoniłem. W końcu mamy XXIw i wszystkie firmy mają gdzieś na necie namiary na siebie. Chociażby w elektronicznej książce telefonicznej.