Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Jumpy 1,6 HDI zgasł podczas jazdy, błędy 0087 i 0093
Autor Wiadomość
Tommi_S

Mój samochód: Jumpy
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON
Wersja:: Combi
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 6 Grudzień 2013, 07:33   Jumpy 1,6 HDI zgasł podczas jazdy, błędy 0087 i 0093

Witam,
mam problem z moim samochodem - zgasł podczas jazdy i ... tyle. W trakcie gaśnięcia pokazał się błąd na wyświetlaczu (nie pamiętam co było napisane bo pojawiło się na chwilkę i zgasło a skupiony byłem na szukaniu miejsca do zaparkowania toczącego się auta :) Rozrząd się obraca więc to nie pasek. Bezpieczniki i przekaźniki w większości sprawdzone (chyba ze są gdzieś jeszcze ukryte). Błąd 0093 (nieszczelność układu paliwowego - duża) mogłem sam wygenerować rozłączając przewody paliwowe żeby zobaczyć czy pompa elektryczna w baku podaje paliwo ale okazało się, że jej nie ma :) więc poskładałem z powrotem. Po skasowaniu błędów i próbie odpalenia (bez powodzenia) żaden z błędów się nie wyświetlił ponownie. Miał ktoś podobny przypadek ?? jakieś sugestie gdzie szukać ? tylko błagam jak ktoś chce napisać "wymień silnik" albo "jedź do Citroena" to niech sobie daruje :) - bez urazy.
Temat raczej pilny - auto stoi

 
 
ROBSON1976
Aktywny


Mój samochód: Peugeot Partner /VW Golf II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON /ON
Wersja:: Tepee /GTD
Rok prod.:: 2014
Pomógł: 59 razy
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 893
Skąd: Głogowo k/Torunia
Wysłany: 6 Grudzień 2013, 07:53   

Spróbuj podać mu paliwo do filtra pompując gruszką - i wtedy spróbuj odpalić. Gruszka jest z lewej strony u góry silnika.

 
 
puggiblue

Mój samochód: 607
Poj. silnika (cm3): 2200
Paliwo: Diesel
Wersja:: ----------------
Rok prod.:: 2003
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 161
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Grudzień 2013, 15:39   

Może parafina w paliwie przytkała filtr? Kiedy był wymieniany? Wymień filtr paliwa i zrób jak kolega wyżej radzi.

 
 
wojtis1990
Mechanik
Kudyba Wojciech



Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992
Pomógł: 230 razy
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 4384
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 6 Grudzień 2013, 16:08   

puggiblue napisał/a:
Może parafina w paliwie przytkała filtr?

To ile mrozu jest u was ? u mnie -2
Olej napędowy zaczyna zmieniać swoją strukturę od -20 stopni.

puggiblue napisał/a:
Wymień filtr paliwa i zrób jak kolega wyżej radzi.

Tak czy siak filtr wymień, zaciągnij gruszką paliwo, jak będziesz miał bąble powietrza w przewodach to trzeba szukać nieszczelności, jeżeli nie będzie bąbli to nie będziesz miał problemu.

_________________
Google album XM
Google album Picasso
Google album Mitsubishi MT1601D 4X4
Google album TZ4K14
 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 6 Grudzień 2013, 20:01   

Witam. A sprawdz, po oczywiscie odpowietrzeniu ukladu paliwowego stan zaworu EGR. Jego zaciecie w pozycji otwrtej moze spowodowac zgasniecie silnika i problem z odpaleniem. Moze nie mam racji, ale na problemy z paliwem to mi nie wyglada. Na forum bylo pare przypadkow, gdzie to wlasnie EGR byl powodem gasniecia silnika. Moze i tutaj to samo?
Nastepna sprawa to zaciecie regulatora cisnienia na pompie- rowniez gasnie i nie da sie odpalic.

 
 
Tommi_S

Mój samochód: Jumpy
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON
Wersja:: Combi
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 16 Grudzień 2013, 23:06   

witam,
po wstrętnym choróbsku i wielu bojach udało mi się gada odpalić, ale .... po kolei.
1. Najpierw zostały sprawdzone błędy (te wskazane wcześniej) i skasowane.
Próba odpalenia nieudana.
2. Sprawdziłem czy w ogóle pompa może zassać paliwo z baku i ... może.
3. Mimo wszystko dla pewności podłączyłem paliwo "na krótko" z osobnego zbiorniczka z powrotem do niego oczywiście :) plus odpowietrzenie
4. Próba odpalenia i po długim kręceniu poszło ale ... zaczął dymić tak że zniknął mi z widoku sąsiedni budynek, po czym zgasł (po ok 10 s) a silnik trochę się potrząsł
5. próba kolejna - długie kręcenie i zapalił już bez wielkiego trzęsienia za to z nie mniejszym dymem niż wcześniej i zgasł ponownie samodzielnie po podobnym czasie - ok 10 s
6. kolejne próby wyglądały jak pkt 5, ciężko odpala i sam gaśnie niezależnie od tego czy gaz jest wciśnięty czy nie itp.
7. ponownie zostały odczytane błędy i ponownie pojawiły się te same czyli duży wyciek paliwa i niskie ciśnienie w szynie common rail

w najbliższym czasie sprawdzę rozrząd bo tak mi to jakoś wygląda :(

 
 
Tommi_S

Mój samochód: Jumpy
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON
Wersja:: Combi
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 16 Grudzień 2013, 23:10   

dejnekomirek napisał/a:
zaciecie regulatora cisnienia na pompie- rowniez gasnie i nie da sie odpalic.


jak to można sprawdzić ??

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 17 Grudzień 2013, 09:48   

Witam. Przyszlo mi do glowy jeszcze jedno:
Jesli moge podpowiedziec to jeszcze padniecie wtrysku moze generowac podobne objawy, po prostu cisnienie na szynie spada przez duzy przelew na wtrysku, albo wtryskach- zrob probe przelewowa, wystarczy zdjac przelewy, zaslepic wezyk odplywu i start rozrusznikiem, jesli z jakiegos wtrysku paliwo wylatuje jak powiedzmy z wezyka to wiesz, gdzie masz problem.
Mialem tak kiedys z BMW, padla turbina. Po wymianie na nowa silnik pracowal normalnie. Wyjechalem na przepalenie wydechu. Nagle silnik zaczal sie trzasc, stracil moc i strasznie kopcil. Z odpaleniem bylo bardzo zle. Myslalem, ze cos stalo sie w rozrzadzie, okazalo sie, ze zacial sie jeden wtrysk i paliwo lalo sie do cylindra. To byl tez powod awarii turbiny - nadmiar diesla rozcienczyl olej i turbina zatarla sie, a poziom w misce i tak pozniej wylecial do wydechu i nikt nie pomyslal o wtryskach, jako przyczynie awarii.
Z tych trzech podanych przyczyn najbardziej pasuje mi ta ostania. Pasek na rozrzadzie raczej peklby, co wykluczyloby prace silnika po awarii. Padniecie zaworu cisnienia powoduje trudny start, twarda prace, ale nie dymi.
Dymienie wystepuje przy zacietym zaworze EGR, ale nie bedzie bledu z cisnieniem paliwa.
Zycze powodzenia. Pozdrawiam

 
 
Tommi_S

Mój samochód: Jumpy
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON
Wersja:: Combi
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 21 Grudzień 2013, 13:46   

dejnekomirek napisał/a:
Witam. Przyszlo mi do glowy jeszcze jedno:
Jesli moge podpowiedziec to jeszcze padniecie wtrysku moze generowac podobne objawy, po prostu cisnienie na szynie spada przez duzy przelew na wtrysku, albo wtryskach- zrob probe przelewowa, wystarczy zdjac przelewy, zaslepic wezyk odplywu i start rozrusznikiem, jesli z jakiegos wtrysku paliwo wylatuje jak powiedzmy z wezyka to wiesz, gdzie masz problem.


Twój pomysł wydał mi się najbardziej racjonalny, chociaż sam wcześniej odrzuciłem wtryski jako przyczyne.
Dzisiaj była próba i ... odpalił na jakieś 10 - 15 s. Działał bez grzechotania i stukania więc rozrząd raczej OK - no chyba że pompa tylko przeskoczył na zębach, ale to pewnie raz na miliona przypadków się zdarza
Na samym kręceniu (nawet całkiem długim) nic nie wyszło, ale jak już zapalił to przez te 10 s napompował: 1 cyl - 0ml, (paliwo nawet nie doszło do strzykawki) 2 cyl - 1,5 ml, 3 cyl - 0 ml, 4 cyl 3 ml.
Tak mi się wydaje że to całkiem sporo. kolejnych prób nie było .... bo zaczął kończyć się akumulator :) .
Dzisiaj dla odmiany udało mi się podejść' do tematu w dzień i wielki dymienie to kolor szary i zapach niespalonej ropy.
Po naładowaniu akumulatora powalczę dalej :P

BTW olej jest jaki był (ilość, kolor, konsystencja)

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 21 Grudzień 2013, 18:36   

W silnikach CR ustawienie pompy wysokiego cisnienia nie ma znaczenia, ona wytwarza tylko cisnienie, moment wtrysku ustala sterownik silnika. Istotne jest tylko ustawienie walka rozrzadu do walu korbowego, pompa jest tylko napedzana przez pasek.
Mogl tez pasc czujnik cisnienia paliwa, ale wtedy nie kopcilby po odpaleniu. Mysle, ze jednak wtryski do sprawdzenia. W tym BMW silnik chodzil przez jakis czas normalnie, ten wtrysk wieszal sie po rozgrzaniu i zaczynaly sie schody.... Pozdrawiam

 
 
puggiblue

Mój samochód: 607
Poj. silnika (cm3): 2200
Paliwo: Diesel
Wersja:: ----------------
Rok prod.:: 2003
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 161
Skąd: Kraków
Wysłany: 22 Grudzień 2013, 19:57   

Tommi_S napisał/a:
Na samym kręceniu (nawet całkiem długim) nic nie wyszło, ale jak już zapalił to przez te 10 s napompował: 1 cyl - 0ml, (paliwo nawet nie doszło do strzykawki) 2 cyl - 1,5 ml, 3 cyl - 0 ml, 4 cyl 3 ml.
Tak mi się wydaje że to całkiem sporo.
Na samym kręceniu sterownik nie dał sygnału dla wtrysków, więc nic nie miało prawa polecieć z przelewów (pomijajac niesprawny zawór zwrotny wtryskiwacza). A zebrana ilość z 4cyl (btw - liczyłeś od skrzyni, czy rozrządu?) jest naprawdę spora.

Podłączałeś go chociaż do Lexii, żeby obadać parametry pracy podczas kręcenia i tym krótkim czasie pracy? Ciśnienie w cylindrach sprawdzone? Jakie ciśnienie wytwarza pompa WC podczas długiego kręcenia? Czujnik położenia wału jest zsynchronizowany? Jakie korekcje wtryskiwaczy?

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 22 Grudzień 2013, 22:48   

Kolego, co Ty wypisujesz? Jak jest padniety [ zawieszony ] wtrysk to leci z niego niezaleznie od sygnalu sterownika. Jak rozrusznik kreci to wtryski tez musza pracowac, o ile cisnienie na listwie jest w tolerancji,a to jest tu problemem. A po co sprawdzac cisnienie w cylindrach? Tego naprawde nie rozumiem- nagle cylindry sie zuzyly? Jesli test wykazuje duzy przeciek w ukladzie wysokiego cisnienia, to o czym to swiadczy?, moze, ze cisnienie sprezania jest za male? A jak chcesz odczytac korekcje, jak silnik pracuje tylko przez chwile?
A ja sprawdzilbym najpierw, czy przy odkreconych przewodach paliwowych na wtryskach czasami nie wywala kompresji przez jakis wtrysk. Tez sie kiedys dziwilem , jak to mozliwe?
Wystarczy, ze ktos zakreci rozrusznikiem i bedzie widac, czy cos wylatuje z wtryskow. I mamy zrodlo przecieku, ktory wskazuje test. I wcale tez to nie znaczy, ze musi to objawiac sie duzym przelewem, po prostu paliwo leje sie do cylindra przez zawieszony wtrysk.
No bo gdzie moze nastepowac duzy przeciek paliwa, objawiajacy sie zla praca silnika i strasznym kopceniem. Mialem taki przypadek i mysle, ze tu jest podobnie. Wtryski trzeba wymontowac i dac do sprawdzenia, najlepiej dobrze oznakowac numerem cylindra, aby wrocily w to samo miejsce. W tym silniku chyba sa juz kodowane, wiec lepiej nie mieszac.
Jesli nie bedzie widac ruchu kompresji w jednym wtrysku, to mozna sprobowac wymontowane podlaczyc do listwy i uruchomic na krotko rozrusznik- z zawieszonego bedzie tryskac ropa i tylko ten wymienic, albo regerowac. Pozdrawiam i zycze sukcesu.

 
 
puggiblue

Mój samochód: 607
Poj. silnika (cm3): 2200
Paliwo: Diesel
Wersja:: ----------------
Rok prod.:: 2003
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 161
Skąd: Kraków
Wysłany: 24 Grudzień 2013, 10:56   

A co Ty wypisujesz? Czy u Ciebie w warsztacie diagnozuje się silniki HDI wymontowując każdy element z osobna? Dlaczego nie napiszesz jak jest - profesjonalna diagnostyka lexią dawno rozwiązałaby problem poszukiwania usterki. Uważasz, że wtrysk musi być podwieszony, żeby przelewać paliwem na powrót? Uważasz również, że nie podglądniesz korekcji w ciągu 10sek. pracy silnika? Czy nagłe zgaśnięcie silnika podczas jazdy jest sprawą normalną? Trzeba sprawdzić każdą możliwą przyczynę, zanim rozbierze się silnik na części pierwsze. W 1.6 wtryski się koduje. Na resztę zarzutów nie chce mi się odpowiadać.
Tommi_S w pierwszym poście zaznaczył, że sprawa jest pilna, a auto przez prawie miesiąc stoi niesprawne i właściciel bawi się z nim w ciuciubabkę... Niestety, ale na brak sprzętu i właściwej wiedzy nawet najlepsze forum nie pomoże.

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 24 Grudzień 2013, 13:20   

A to wypisuje. Pisze tak dlatego, bo widze, ze Tommi robi to sam i nie ma zbyt duzej wiedzy, no a przede wszystkim brak warsztatu z pelnym wyposazeniem. Jak pisal o objawach, to siedziales cicho. Ale teraz to sie napuszasz. Nie mam ochoty demontowac calego silnika, ale w miare prosty sposob opisuje, jak mozna na ulicy wrecz upewnic sie, gdzie lezy usterka. Znam takich fachowcow, co dwa dni maja co opowiadac, ale efekty mizerne. Mam nadzieje, ze do nich sie nie zaliczasz. Pragne pomoc w najprostszy sposob, a Ty kolego mieszasz. Naprawde jestem ciekawy, jak jestes w stanie odczytac korekcje, gdy silnik pracuje pare sekund? Jesli dasz rade, to jestes mistrzem swiata, bo ja nie dam rady. Mysle, ze pracujesz w jakims serwisie i myslisz tylko instrukcjami. Dobrze wiem jak zbudowane sa uklady wtryskowe i jak je sie diagnozuje, ale w przeciwienstwie do Ciebie, jestem tez praktykiem i wiem jak mozna duzo usterek ustalic bez testera.
Nie pisalem, ze wtrysk przelewa na powrot, pisalem, ze podejrzewam zawieszony wtryskiwacz, ktory leje paliwo do cylindra i jak najprosciej mozna to odkryc.I taki przypadek konczy sie naglym zatrzymaniem silnika, i objawami jakby rozrzad sie przestawil. Znam taki przypadek z autopsji i nie potrzeba wielkieggo diagnozowania, aby to ustalic. Proponowalem tylko najprostszy sposob sprawdzenia tego, ale Ty oczywiscie, stojac z boku probujesz mnie osmieszyc, no bo Ty jestes poprawny w/g instrukcji. Powiem szczerze, rece odpadaja. Spotykajac sie z taka reakcja kolegow mam ochote po prostu zrezygnowac z udzialu w forum, bo i po co mam pomagac. Kiedys juz wysmiano mnie, ze moj problem to wymysl, ze po zapelnieniu 50 kasowan, mam problem z kasowaniem bledow, a teraz kiedy nie chce podac, jak sie to niweluje, slysze glosy, ze jestem nieuprzejmy. Czy naprawde nie mozna nikomu pomoc bez zlosliwych komentarzy?
Przeciez nie musze pomagac, ale czy tedy droga. Moze lepiej zamknac to forum?
Szczerze mowiac, internet jest kopalnia wiedzy, ale trzeba miec duza wiedze, aby wiedziec, co jest prawda , a co fantazja.
Mam nadzieje, ze przemyslisz to i zamiast tracic energie, pomozesz czasami tak od serca, ludziom, ktorzy pisza o swoim problemie, majac nadzieje, ze otrzymaja pomoc, a nie tylko suche instrukcje. Pozdrawiam
Jeszcze jedno: nie wszytkie wtryski w 1.6 hdi wymagaja kodowania, ale to juz inny temat.

 
 
Tommi_S

Mój samochód: Jumpy
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON
Wersja:: Combi
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Polska
Wysłany: 22 Styczeń 2014, 18:45   

Witam panów :)
Na początek przepraszam za opóźnienia ale sami wiecie, praca inne obowiązki itd.
Auto naprawione, przyczyna to lejące jak Niagara wtryski - dzięki dejnekomirek :564: -strzał w 10.
Napisałem wtryski bo całkowicie otwarte były dwa, a pozostałe też puszczały. Na szczęście trzy jakoś fajnie wyszły same a tylko jeden trzeba było pociągnąć konkretniej. Założony został cały komplet i silnik wstał jak nówka ..... no prawie bo dymił jeszcze jak elektrownia :) spalaną w wydechu ropą, którą udało mu się wcisnąć w niego przy próbach odpalania.
Nie zapomniałem o pomiarze kompresji i jest OK.
Serwis olejowy też się przy okazji dokonał.
Tak czy siak działa wszystko jak trzeba i mam nadzieję że takich problemów miał już nie będę.

Dejnekomirek - jak będę kiedyś w tym twoim Duisburgu to masz u mnie piwo wielkie :)

Teraz czeka mnie nowa akcja :) bo przestały składać się lusterka ale z tym sobie spokojnie poradzę.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA