Witam
Posiadam Cytrynkę C5 2009 sedan. Na przeglądzie stwierdzono luzy na sworzniu pomiędzy wahaczem dolnym a golenia. W ASO mówią że tuleja jest zintegrowana z golenia i nie można jej kupić jako część zamienną. Znalazłem w necie kit z tuleją. Czy ktoś wie gdzie można to naprawić w okolicy Warszawy lub Torunia. W załączeniu schemat zawieszenia. Problem z połączeniem śrubą nr 20 . Pozdrawiam
Zawieszenie.gif schemat zawieszenia przód
Plik ściągnięto 4944 raz(y) 60,52 KB
wojtekadam
Mój samochód: citroen c5 FL
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna+LPG
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2006 Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 146 Skąd: Lublin
Wysłany: 11 Kwiecień 2014, 21:12
Kolego ,serwis ma rację ,nie kombinuj z zestawami naprawczymi . Nic to nie da ,po wymianie tulei ,w/w tuleja będzie wypadała z gniazda . Ale jak znam życie i tak wydasz kase na wymiane ,która nie przyniesie efektu . Pozdrawiam
Dzięki za szybką odpowiedź. Czeka mnie wiec spory wydatek bo mam do wymiany dwie tuleje. Goleń to koszt 1200,- w ASO + montaż. Wspaniała konstrukcja aby naprawić tuleje o wartości kilkudziesięciu złotych trzeba wydać kilka tysięcy. Bomba! Pozdrawiam
Makama
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Pb
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 2002 Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 268 Skąd: Gdynia
Wysłany: 11 Kwiecień 2014, 22:12
http://allegro.pl/tuleja-...4075163906.html
Ogarnięty mechanik wymieni Ci to bez wyciągania goleni z auta.
Jakbyś chciał wybrać się na wycieczkę do Gdyni - służę pomocą
Rozwiązanie sprawdzone, "najstarszy" wóz zrobił ~40 tysięcy od wymiany i jest spokój
wojtekadam napisał/a:
tuleja będzie wypadała z gniazda
Nie będzie, jeśli wymieni to ktoś z głową a nie z d...ą
Tam je amelinum, tego się nie tłucze młotem
Dzięki za info, że istnieją inne sposoby załatwienia tematu.
Przy tej cenie tulei można raz do roku je wymieniać .
Makama czy w soboty jest możliwa akcja z tulejami?
A może ktoś zna równie dobrego magika gdzieś bliżej? Pozdrawiam
Makama
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Pb
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 2002 Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 268 Skąd: Gdynia
Wysłany: 11 Kwiecień 2014, 22:34
pmalachowski napisał/a:
Makama czy w soboty jest możliwa akcja z tulejami?
Jest, nie ma problemu. Nawet kawa i ciastka się znajdą
Mój samochód: CITROEN C-5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: DIESEL
Wersja:: KOMBI
Rok prod.:: 2006 Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 334 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 12 Kwiecień 2014, 21:28
Citroen jak wszyscy na świecie kombinują jak nas użytkowników wydymać - coś co było niezawodne przez lata zamienia się na trudno naprawialne lub wcale. Renault Laguna, Scenic, Mercedes w 124 ........ O Passacie i jego sworzniach we wzrotnicach nie wspomnę.
Jedno jest pewne - nigdy nie dotknę X 7.
wojtekadam
Mój samochód: citroen c5 FL
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna+LPG
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2006 Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 146 Skąd: Lublin
Wysłany: 13 Kwiecień 2014, 00:08
Dalej będę się upierał przy swoim zdaniu ,że operacja jest ryzykowna (wiem to z doświadczenia) ."Goleń" jest aluminiowa ,a tuleja metalowo-gumowa , nastepuje miedzy nimi korozja między materiałowa ,która powoduje powiększenie średnicy gniazda tulei podczas wyprasowywania . Chcesz ryzykuj ,ja to przerobiłem wielokrotnie. Kończyło się zawsze wizytą w ASO i zakupem nowej "goleni" . Zresztą ,PSA nie dopuszcza nawet myśli o wymianie tulei ,ze wzgledu na zastosowanie materiału do produkcji "goleni" . Pomysł z wymienną tuleją ,jest pomysłem polskim. Życzę powodzenia w dokonaniu słusznego wyboru. Pozdrawiam .
Wymiana tulei kusi ze względów na koszty. Zrobiona prawidłowo powinna załatwić temat. Rozwiązanie z wymianą "goleni" jest na pewno zgodne z technologią PSA, ale pociąga za sobą duże koszty. Jest to typowe obecnie postępowanie producentów. Projektujemy tak aby wymiana byle pierdoły wymagało demontażu pół samochodu i było uzasadnieniem horrendalnych ceny w ASO. Kiedyś wszyscy wiedzieli że tuleje się zużywają i trzeba je wymieniać często i szybko. Dzisiaj ważne jest łupienie klienta.
Pozdrawiam
Makama
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Pb
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 2002 Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 268 Skąd: Gdynia
Wysłany: 13 Kwiecień 2014, 09:48
wojtekadam napisał/a:
korozja między materiałowa
Nie ma czegoś takiego, jest korozja elektrochemiczna, która faktycznie ma tu miejsce.
wojtekadam napisał/a:
gniazda tulei podczas wyprasowywania
Właśnie dlatego jej się nie wyprasowuje.
Citroen to nie pierwszy producent który stosuje stop aluminium w podzespołach zawieszenia, a Polska nie jest jedynym krajem w którym dokonuje się wymiany elementów stalowo gumowych w w/w podzespołach.
Ja pierwszy raz taką naprawę widziałem w Szwecji, a od tamtejszego mechanika dowiedziałem się że to patent powszechnie stosowany w Niemczech....
BTW - Jedna z firm (nie pamiętam nazwy, dostałem newsletter od nich) planuje zrobienie polibusza,co permanentnie roziwązałoby problem tej tulejki.
EDIT
Pogrzebałem w skrzynce - znalazłem, już są dostępne
http://poliuretany.olkusz...niego-1szt.html
Wciska się to palcami, jako lubrykant można użyć płynu do mycia naczyń.
spokój na lata.
Mój samochód: Peugeot Partner /VW Golf II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON /ON
Wersja:: Tepee /GTD
Rok prod.:: 2014 Pomógł: 59 razy Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 893 Skąd: Głogowo k/Torunia
Wysłany: 13 Kwiecień 2014, 21:06
Makama, pmalachowski - ja dorabiam PUR, potrzebuje tylko wymiary bądź starą tulejke.
Makama
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Pb
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 2002 Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 268 Skąd: Gdynia
Wysłany: 13 Kwiecień 2014, 21:09
ROBSON1976 napisał/a:
Makama, pmalachowski - ja dorabiam PUR, potrzebuje tylko wymiary bądź starą tulejke.
I dopiero teraz robisz comeout ?
@pmalachowski, Ty sie nie oglądaj tylko zamawiaj tulejki u kolegi. Wymienisz teraz i zapomnisz o temacie
Robson, a poduszka silnika też byłbyś w stanie dorobić?
Mój samochód: Xantia Break
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON HDI
Wersja:: forte
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 38 razy Dołączył: 14 Wrz 2011 Posty: 890 Skąd: uk
Wysłany: 14 Kwiecień 2014, 00:11
Makama napisał/a:
http://poliuretany.olkusz...niego-1szt.html
spokój na lata.
raczej na jedno lato, moze dwa. rzeczywistosc niestety nie wyglada tak rozowo jak to obiecuja producenci. po pewnym czasie z otworow w ktorym pracuja tulejki robia sie "jajka" i zawieszenie znowu zaczyna byc bardzo luzne.
kiedys, dawno temu.... za siedmioma gorami i siedmioma lasami mialem dostep do tokarki (z bardzo kumatym tokarzem) i do tego typu materialow. po przerobieniu zawieszenia na poliuretany bardzo szybko wrocilem do normalnych, gumowych tuleji. auto rzeczywiscie jest bardziej sztywne i lepiej sie prowadzi. ale stasznie przenosi wszelkie drgania. poprostu guma w zawieszeniu jest rowniez elementem tlumiacym, resorujacym, etc.
czyli krotko, moim zdaniem: sportowe auta, wyczynowe i podrasowane do zabawy na drodze dla znudzonego malolata- plastiki. natomiast do normalnego posladkowozu, do codziennego uzytku, tylko guma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum