Witam
Mam problem może ktoś spotkał się z was z podobnymi objawami: autko mi sie przytyka najpierw były to objawy tylko na gazie teraz też na benzynie-na wolnych obrotach/postój,po odpaleniu,skrzyżowanie/ jest ok-natomiast jak jadę to naciskam na pedał gazu i auto się przytyka za chwile tak jagby odpuszcza dostaje wtedy więcej mocy i czuc że rwie do przodu i za chwilę to samo .Najpierw było to objawy tylko na gazie jak przełączyłam na benzyne jechał ok -natomiast od paru dni i na benzynie go przytyka np -jedzie ok przytka go daje gaz do dechy a na liczniku ledwo 40 km a obroty silnika jak przy 70 km-zawsze wtedy włącza się turo że aż wyje i dowala benzyny i auto jedzie ale czuć że je coś stopuje .Są też momenty że przez chwile jedzie ok -te objawy zaczynaja się gdy na liczniku wskazówka zbliża się do około 40 km.Sama nie wiem gdzie z tym pojechać myślałam o gazowniku /może filtry/ale teraz jak dzieje się to też na benzynie to juz nie wiem.
Jeszcze zapomniałam napisac o jednym objawie jak przytykało go tylko na gazie to przy prędkości powyżej 60km świeciła mi sie pomarańczowa lamka diagnostyki silnika /właśnie przeczytałam w instrukci że jest to usterka wtrysku lub zapłonu /ale teraz juz i na benzynie zaczyna sie świecić.
Ja by sprawił filtr powietrza, silnik krokowy, świece, kable wysokiego napięcia. Ja to wsio będzie ok, to jechać do mechanika potrafiącego odczytać dane z kompa XMa.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 26 Październik 2009, 19:01
Prawdopodobnie jakiś czujnik padł od silnika lub silnik krokowy się zacina. Trzeba by przeczyścić i przemyć ewentualnie silnik krokowy a i na pewno wypadało by pomierzyć oporność pozostałych czujników temperatury i podciśnienia turbo bo to chyba, jak zrozumiałem 2,0 TCT? Najlepiej jak ktoś z klubowiczów, mieszkający w pobliżu by to obejrzał. Można jeszcze podłączyć do komputera diodkę i wymigać błędy. Sądzę, że to na pewno by coś pokazało.
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
tomektb [Usunięty]
Wysłany: 26 Październik 2009, 19:04
jest to częsty objaw przy uszkodzeniach sondy lambda
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 26 Październik 2009, 19:11
justyna napisał/a:
daje gaz do dechy a na liczniku ledwo 40 km a obroty silnika jak przy 70 km-zawsze wtedy włącza się turo że aż wyje i dowala benzyny i auto jedzie ale czuć że je coś stopuje
To stwierdzenie znowu sugeruje, że ślizga się sprzęgło. Albo to nie jest dokładnie tak jak piszesz...
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
tomektb [Usunięty]
Wysłany: 26 Październik 2009, 19:17
ale i tak bez wymigania błędów się nie obejdzie
przy ślizgającym się sprzęgle nie przytykał by się na postoju
katalizator jeżeli jest też przydałoby się sprawdzić
Ostatnio zmieniony przez tomektb 26 Październik 2009, 19:31, w całości zmieniany 1 raz
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 26 Październik 2009, 19:30
justyna napisał/a:
na wolnych obrotach/postój,po odpaleniu,skrzyżowanie/ jest ok
I tu jest też potwierdzenie, że jest jednak to tylko pod obciążeniem.... Niezbędna jest jazda próbna aby to dokładniej zbadać.
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
tomektb [Usunięty]
Wysłany: 26 Październik 2009, 19:36
ups fakt tylko że najpierw ślizgałoby się na benzynie (większa moc)
wuwuzela [Usunięty]
Wysłany: 26 Październik 2009, 21:49
A czy przy tym "przytykaniu" jak już załapie swoje prawidłowe obroty to przydymi czy cały czas normalnie spaliny uchodzą bez dymienia??
Witam ponownie
Spaliny uchodzą normalnie -co do sprzęgła to jest to automat a więc nie zabardzo wiem co by było nie tak /czy cos z automatem/są momenty że jedzie ok a nieraz poprostu przytyka go co chwila.Jak wymieniałam tłumik to gościu stwierdził że katalizator został wyjety .I jeszcze jedno jak zaczeło go przytykać na benynie to objawy sa gorsze niż na gazie .Jak stopuje go na gazie to przytka i zaraz odtyka i jedzie dalej i tak w kółko a na benzynie jak stopnie to daje gaz do dechy a a prędkość nie wzrasta i potrzebuje chwili żeby znów załapać/ale nie gaśnie/ ,natomiast tak jak pisałam wczesniej -odpala za pierwszym strzałem i na wolnych obrotach jak jest postój to chodzi równiutko jak ta lala a jak go przytyka to też nie gasnie w ekstremalnych przypadkach jak go zatyka to wygląda jakby auto robiło mi kangurka stop i do przodu i tak pare razy aż go mniej przytyka i jakoś jedzie.Jestem z śląska i niestety nie mam w poblizy żadnego rozsądnego mechanika a boje się podjechać do pierwszego lepszego bo jeszcze bardziej mi namiesza dlatego tak wypytuje aby mieć miejwięcej jasność co jest nie tak i mechanikowi patrzeć na ręce co robi.
Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 378 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 28 Październik 2009, 21:02
Ja bym tutaj nie mieszał krokowca, raczej stawiam na lipną mieszankę, czyli czyszczenie przepustnicy oraz wymiana sondy lambda, no, oczywiście przeczyszczenie krokowca nie zawadzi Myślę że spokojnie możesz pojechać do jakiegoś rozsądnego mechanika, niekoniecznie od cytrynek. Turbo CT to w końcu normalny silnik 8-zaworowy, konstrukcja prosta do bólu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum