[sp4lvc]

Na 10 minut wypiąłem kostki z radia, ponieważ chciałem zdemontować panel klimy, aby wymienić żarówkę od jego podświetlenia. Pomyślałem, że będzie wygodniej jak radio nie będzie się plątać, więc wypiąłem wtyczki i odłożyłem je na bok. Po wymianie żarówki panela klimy zacząłem wszystko składać do kupy i ku mojemu zdumieniu stwierdzam, że radio nie chce działać. Oczywiście na wyświetlaczu też nie ma żadnych informacji związanych z działaniem radia. Czego jeszcze nie wiem o tym samochodzie? Napięcia +12 V i +12 V po stacyjce dochodzą. Co to się narobiło - jakaś blokada, czy co? Trochę to przesada, żeby na kilka chwil nie dało się wyjąć wtyczki z radia bez przykrych konsekwencji.

[wojtis1990]

Jesteś pewny że prąd dochodzi ? Mogłeś gdzieś zwarcie zrobić i wywaliło bezpiecznik, takie rzeczy najlepiej robić na odłączonej klemie z akumulatora. Najlepszy test to poszukać kogoś z cytrynką i podmienić radyjka żeby sprawdzić gdzie leży problem.

[sp4lvc]

Napięcie dochodzi na 100 %. Mierzyłem na pinach kostki.

[wojtis1990]

To wygląda na upalone radio. Ale mówię, dla pewności podmień i sprawdź.

[sp4lvc]

Kurcze, ale jakim cudem to mogło się uszkodzić? Działało - wyłączyłem kluczyk stacyjki - wyjąłem kostki z radia i odłożyłem je na bok. Po paru minutach zakładam kostki i już nie działa. Co się dzieje na litość boską?. Jakaś elektrostatyka to uszkadza? Ja już nic nie rozumiem. Może jakoś inaczej trzeba je uruchamiać po podpięciu kostek. Wciskam pokrętło Volume i mam wrażenie, że za każdym wciśnięciem słyszę jakieś cyknięcie w środku radia.

[wojtis1990]

Możesz próbować odpiąć klemę z akumulatora na noc, czasem pomaga, ale nie wykluczone że radio padło. Podmiana wiele nam wyjaśni ...

[sp4lvc]

Spróbuję jeszcze z odłączeniem klemy. Oczywiście wyświetlacz komputera pokładowego też zamilkł. Jak zamknąć auto po odłączeniu klemy?

[wojtis1990]

Otwórz maskę, zamknij samochód z pilota, odłącz klemę i zamknij maskę ale jej nie zatrzaskuj, a nawet jak zatrzaśniesz to kluczyk w drzwi i normalnie z zamka otworzysz.

[sp4lvc]

Pięknie radzisz, ale ja mam akumulator pod siedzeniem kierowcy.

[wojtis1990]

Fakt to picasso, pomyliło mi sie hehe, no ale robisz tak samo, zamykasz tylne drzwi od wewnątrz, wyjmujesz akumulator a potem resztę drzwi i bagaja z kluczyka. Poczytaj dokładną procedurę, jest w instrukcji obsługi pojazdu.

[sp4lvc]

Wskazania komputera ożyły po odłączeniu i ponownym podłączeniu klemy akumulatora. Radio na razie uparcie milczy. Na jakimś forum angielskojęzycznym wyczytałem, że akumulator trzeba odłączyć na 30-60 min, aby radio ,,oprzytomniało". Zaraz idę kombinować dalej.

[wojtis1990]

Napisałem żeby odłączyć na noc bo tak najwygodniej, ale w praktyce czasem wystarcza 30 minut a czasem godzina lub dwie. Po prostu robi się reset.

[sp4lvc]

Jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała. Wczoraj jak szedłem do samochodu przed wyjęciem radia bawiłem się guzikami w pilocie. Mam w nim 4 guziki i chciałem sprawdzić do czego są 2 pozostałe (mniejsze). Po naciśnięciu jednego z nich zaczął wyć alarm w samochodzie. Może w ten sposób ja sobie już przed wyjęciem jakoś to radio zblokowałem? Tak a'propos do czego są w pilocie te 2 mniejsze guziki? Coś mi tłumaczyl sprzedawca auta, ale jak zwykle w takich momentach człowiek nie miał głowy, żeby to spamiętać.

[wojtis1990]

Pilot opisany jest w instrukcji obsługi, może masz już coś podrutowane i dołożony jakiś niefabryczny alarm ?

[sp4lvc]

No właśnie nie wiem. Pilot ma 2 większe i 2 mniejsze guziki. Większe są od centralnego zamka, a mniejsze to właściwie nie wiem od czego są. W instrukcji obsługi mam opis pilota, który posiada tylko 2 guziki.