Odłączenie akumulatora na noc nie uzdrowiło spraw radiowych. Przy okazji stwierdziłem, że żaden zamek w drzwiach nie jest w stanie obrócić się z kluczyka. Zaryzykowałem i samochód został na noc otwarty z odłączonym aku. Teraz chyba trzeba zacząć namiętnie lać WD-40 w zamki.
karola44-81
Mój samochód: Xsara II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: Benzyna
Wersja:: BIDA+klima jak ruszy :)
Rok prod.:: 2002
SKYPE - login: karola44-81 Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 289 Skąd: Tursko Wielkie, TSZ
Wysłany: 3 Maj 2014, 17:37
Jak masz WD 40 to lej WD-40.
Rozruszaj i używaj wkładki.
Mam Picasso i Xantię w obu wkładki się nie obracały.
Najpierw spray typu WD do rozruszania. Dawkowanie w zależności od potrzeb. Najpierw namokną i popuszczą, potem kilka razy aby je przepłukać.
Dopiero po tym za jakiś czas- kilka dni- może tygodni wpsiknij coś do smarowania.
WD nie nadaje się do smarowania niczego.
CX- 80 moim zdaniem jest lepszy od WD-40.
Pięknie myje i do tego lepiej smaruje niż WD.
Co do radia.
Moje oryginalne z Picasso leżało w piwnicy dwa lata. Jak Kenwood wyzionął ducha to po podłączeniu oryginalnego zagrało od razu, nawet zaprogramowane stacje radiowe pamiętało.
Albo padło po prostu- zbieg okoliczności, albo wystapił problem w złączach. Sprawdź czy któreś złącze się nie podgięło itp.
Czasami się zdarza.
Na razie to wkładki są posklejane z piachem i kurzem i bez WD-40. Psikam nim, bo nic innego nie mam pod ręką. Kilka razy zaaplikuję i zobaczę co będzie się działo. Najgorsze jest to, że do zamka w drzwiach pasażera kluczyk wchodzi mi tylko do połowy. Nie wiem, czy to się tak zapiekło, czy może jakiś klucz się ułamał poprzednim właścicielom. W każdym bądź razie póki co to wkładki nie obracają się w ogóle. Potraktuję parę razy Wd-40 i zobaczę co będzie się działo. Jeżeli nie będzie zmian to pójdzie temat do rozbiórki i czyszczenia. Swoją drogą to trochę żenujące, aby taki bajzel z zamkami się porobił. Mam Forda Scorpio z 1997 roku i tam kluczyk w zamkach chodzi jak w masełku, chcociaż też obsługuję je z pilota.
Wracając do rzeczy - radio przyniosłem do domu, rozkręciłem licząc na to, że znajdę jakis bezpiecznik. Niestety nic z tego - nie ma ani na zewnątrz obudowy radia, ani w środku. Schemat chyba będzie ciężko wyrwać. Na Elektrodzie też pusto w tym temacie. Dokładna nazwa radia to VDO RD3-01 PSARCD 111-00
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 3 Maj 2014, 21:38
Daj sobie spokój z tym radiem bo więcej czasu stracisz na myślenie szukanie a pożytek może być żaden.
Poszukaj na forum kogoś w okolicy z citroenem albo zróbcie spota, podmieńcie radia i będzie wiadome czy wina odbiornika czy instalacji. Swoją drogą radio można kupić za około 50 zł.
karola44-81
Mój samochód: Xsara II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: Benzyna
Wersja:: BIDA+klima jak ruszy :)
Rok prod.:: 2002
SKYPE - login: karola44-81 Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 289 Skąd: Tursko Wielkie, TSZ
Wysłany: 4 Maj 2014, 12:36
sp4lvc napisał/a:
Na razie to wkładki są posklejane z piachem i kurzem i bez WD-40. Psikam nim, bo nic innego nie mam pod ręką. Kilka razy zaaplikuję i zobaczę co będzie się działo. Najgorsze jest to, że do zamka w drzwiach pasażera kluczyk wchodzi mi tylko do połowy. Nie wiem, czy to się tak zapiekło, czy może jakiś klucz się ułamał poprzednim właścicielom. W każdym bądź razie póki co to wkładki nie obracają się w ogóle. Potraktuję parę razy Wd-40 i zobaczę co będzie się działo. Jeżeli nie będzie zmian to pójdzie temat do rozbiórki i czyszczenia. Swoją drogą to trochę żenujące, aby taki bajzel z zamkami się porobił. Mam Forda Scorpio z 1997 roku i tam kluczyk w zamkach chodzi jak w masełku, chcociaż też obsługuję je z pilota.
Wracając do rzeczy - radio przyniosłem do domu, rozkręciłem licząc na to, że znajdę jakis bezpiecznik. Niestety nic z tego - nie ma ani na zewnątrz obudowy radia, ani w środku. Schemat chyba będzie ciężko wyrwać. Na Elektrodzie też pusto w tym temacie. Dokładna nazwa radia to VDO RD3-01 PSARCD 111-00
Co do wkładek- masz rację żenua. Ale trzeba namoczyć. Ja w Xsarze moczyłem ze trzy dni.
Też klucz nie wchodził. Jak namokło ( można powiedzieć że lałem strumieniami do wkładki) i przy użyciu troszkę siły klucz wszedł i rozruszało się.
Podobnie miałem z wkładką stacyjki. Troszkę haczyła i ciężko było obrócić kluczyk.
Tu pięknie pomógł preparat smarujący Wurth Multi. Dwie małe aplikacje i teraz nie ma żadnego oporu. Swoją droga ten Wurth jako jedyny pozwolił na całkowite usuniecie problemów z blokowaniem hamulca ręcznego w Cinquecento.
Różne smarowidła stosowałem, ale tylko ten dał długotrwały efekt.
Co do radia.
Jak będziesz próbował założyć inne to pewnie nie zagada bo trzeba go przypisać do VIN.
Jeżeli możesz żyć bez wyświetlania informacji na wyświetlaczu i bez sterowania z kierownicy to za mniej niż 200 zł możesz kupić Pioneer MVH-160UI .
Jest tanie bo bez CD, ale z USB.
Zamontowałem w Xantii. I daje radę. Porządny mocny bas i dobry odbiór stacji radiowych.
Super alternatywa dla "chińskich" świecidełek. Co ważne można z USB ładować telefon .
Jako standardowy grajek jest super.
Witam w niedzielę. Archiwum X kłania się nisko. Zaniosłem radio do samochodu, podłączyłem wtyczki i w akcie rozpaczy poprzyciskałem kilkanaście razy pokrętło włącznika. ZAŁAPAŁO i DZIAŁA! Nie wiem, czy ma to jakiś związek z wczorajszym wyjęciem płyty CD, którą wytargałem przy okazji oględzin radia. Niezła zabawa się zapowiada z tym autem. Jedno wiem na pewno - d dzisiaj każde odłączenie czegokolwiek z elektryki będzie poprzedzało zdjęcie klemy z akumulatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum