Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 17 Lipiec 2019, 01:00
jarulis napisał/a:
[...]Nawet poradziłem, żebyś ponownie wlał MIHEL'a, aby utwierdzić się w jego ocenie...[...] Twoje podejrzenia - jeśli są słuszne, oznaczają, że zostałeś oszukany. A jeśli zostałeś oszukany to jeżdziłeś na niewiadomo czym, ale raczej nie na MICHEL'u...[...] Namieszałem?
No może trochę...
Ale nie... Biorąc pod uwagę "miałkosć" odpowiedzi udzielonych bezpośrednio ze strony MIHELa bezwzględnie decyduję się na szybka wymianę oleju na Valvo + XADO. Po prostu chcę być pewny że silnikowi jest naprawdę dobrze i ma to odzwierciedlenie w prawdziwej współpracy pomiędzy producentem silnika i oleju/dodatku do oleju. W opozycji do kolegi audikom, polubiłem Lucyfera i chciałbym nim pojeździć tak długo jak się da...
staszek napisał/a:
Zapowiada się całkiem wesolutko.
Widzę że Kolegę rajcuje wojenna atmosfera... Niestety, ja jestem człowek spokojny (uwielbiam wąchać kwiatki, stokrotki i bławatki... ) i na pewno nie będę rozkęcal jakiejś batalii "antymihelowskiej" Po prostu zmieniam olej na inny i tyle...
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Be
Wersja:: Sedan
produkcja:: 2010 Pomógł: 13 razy Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 499 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 17 Lipiec 2019, 07:17
Chip napisał/a:
Ale nie... Biorąc pod uwagę "miałkosć" odpowiedzi udzielonych bezpośrednio ze strony MIHELa bezwzględnie decyduję się na szybka wymianę oleju na Valvo + XADO. Po prostu chcę być pewny że silnikowi jest naprawdę dobrze i ma to odzwierciedlenie w prawdziwej współpracy pomiędzy producentem silnika i oleju/dodatku do oleju. W opozycji do kolegi audikom, polubiłem Lucyfera i chciałbym nim pojeździć tak długo jak się da...
No i dobrze. Potraktowali jak potraktowali i poniosą konsekwencje. Jednego (a może i 1+) klienta mniej...
Też bym tak zrobił.
Co do prawdziwej współpracy... to taka wydaje się być między Citroenem a Totalem Tylko, w czyim interesie...?
Mamy prawo do poszukiwania optymalnych rozwiązań i kibicuję, a może sam kiedyś skorzystam z wniosków
Wydaje mi się, że wszystko co zrobisz ponad tzw. normę będzie na +. Ale zwróć uwagę, że choćby w testach P. Testera skala ocen jest od dobrego, przez bardzo dobry do zadziwiającego... Wydaje się, że nie ma złych rozwiązań, bo nawet Lotos może spełniać standardy, które po to są, żeby ustalać techniczne normy/wymagania.
Reszta to eliminacja półprawd, niedopowiedzeń, żeby nie powiedzieć oszustw...
Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Wrz 2011 Posty: 515 Skąd: Brzeg
Wysłany: 17 Lipiec 2019, 08:02
Chip napisał/a:
Widzę że Kolegę rajcuje wojenna atmosfera...
Nie, nie rajcuje a dlatego że rynek jest nasycony oszustami, naciągaczami i wszelkim chłamem bez kręgosłupa moranlego.
Jako przykład: na 12 stacji paliw w moim miasteczku z różnorakimi szyldami TYLKO JEDNA ma dystrybutor pokazujący RZECZYWISTA ilość zatankowanego paliwa += 0,3 litra dla pełnego i WYMIERZONEGO zbiornika 80 ltr. Pozostałe - przy resztówce na poziomie 7 litrów liczydło do korka wylicza od 86 litrów po NAWET!!! 96 litrów! Róznice w cenie za litr 5 -10 groszy i im więcej liczy to tym bliżej 10 groszy taniej. Tylko jak się ma 10 groszy do 18%!!!
Kiedyś Urząd Miar i Wag zajmował się kontrolą i to bez zgłaszania. Dzisiaj...ktoś to sprawdza?...To sdamo dotyczy i jakości paliw, olejów przedziwnych firm na rynku czy dodatków "przerabiających 1,2 silnik w benzynie na odrzutowiec!
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 23 Lipiec 2019, 00:16
jarulis napisał/a:
poniosą konsekwencje. Jednego (a może i 1+) klienta mniej...
Też bym tak zrobił.
Wydaje mi się że ostatecznie będzie więcej niż jeden... Tzn nawet biorąc pod uwagę potencjalnych klientów, szukających w sieci prawd na temat tego oleju przed pierwszym zalaniem... Marketing MIHELa jest jaki jest, a że jest cienki jak żebro bakterii to wiele osób prędzej trafi na to forum... Z drugiej strony może to i lepiej, bo może to zarząd z MIHELa przyciśnie do działań dzięki którym faktycznie certyfikację otrzymają. Ja tam źle im nie życzę ale wytrwałości na pewno...
jarulis napisał/a:
Wydaje mi się, że wszystko co zrobisz ponad tzw. normę będzie na +. [...] Wydaje się, że nie ma złych rozwiązań, bo nawet Lotos może spełniać standardy, które po to są, żeby ustalać techniczne normy/wymagania [...]
Cóż... Mój teść wychodzi z założenia że olej w silniku to olej, i "byle by tłuste było" I biorąc na uwagę filmy z YT gdzie z powodzeniem zalewają olej roślinny do Corsy coś w tym na pewno jest Ale poważniej - trywialnie podstawowym zadaniem oleju jest po prostu to, aby smarował części silnika aby się nie zatarły. I o to w pierwszej kolejności dbają koncerny samochodowe... Takie też zadanie spełniają pewnie wszystkie, nawet najbardziej ordynarne oleje silnikowe. Ale już to, czy dany olej będzie miał właściwości dodatkowo modyfikujące tarcie (LiquiuMoly z MoS2), odbudowujące uszczelki (Valvoline) czy wręcz odnawiające zużyte powierzchnie (XADO) to już głębsza bajka a tym samym nasz wybór czy będziemy te innowacje stosować. Niemniej, w najbardziej drastycznej postaci, zmiany pokoleniowe będą wykruszać nawet najbardziej zatwardziałych oponentów tych nowinek...
staszek napisał/a:
[...]na 12 stacji paliw w moim miasteczku z różnorakimi szyldami TYLKO JEDNA ma dystrybutor pokazujący RZECZYWISTA ilość zatankowanego paliwa += 0,3 litra [...] Tylko jak się ma 10 groszy do 18%!!! Kiedyś Urząd Miar i Wag zajmował się kontrolą i to bez zgłaszania. Dzisiaj...ktoś to sprawdza?...To samo dotyczy i jakości paliw, olejów[...]
Niestety taki jest świat... Albo klimat... W dolnośląskim po ostatnich badaniach wyszło że prawie 5 % stacji ma chrzczone paliwo, czyli co 20 stacja zaleje nam do baku cholera wie jaki szajs. A jak to mawiali starożytni górale "wystorcy ino roz!" żeby zagwarantować sobie zabawę z zamordowaniem silnika... Zresztą.... Z LPG w Polsce to już w ogóle jest dramat. Podobno mamy najgorsza jakość LPG w tej części Europy...
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Be
Wersja:: Sedan
produkcja:: 2010 Pomógł: 13 razy Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 499 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 23 Lipiec 2019, 23:55
Kolego, sam nie wymieniając oleju, chciałbyś douczyć... kogo? Chipa, który zapodał ten materiał, Staszka, czy mnie?
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 24 Lipiec 2019, 01:31
audikom napisał/a:
Dla douczenia w zakresie oleju[...]
Tośmy się zbiegli w czasie...
Polecam też w związku z tym:
http://warsztat.castrol.p...-nie-ciemnieje/ - w temacie dlaczego po 7000 km na moim MIHELu wyleciała z silnika czarna zupa (świadczyło by to że MIHEL nie byl jednak taki zły... )
Szczerze mówiąc nie ze wszystkimi tezami które w zakresie płukanek tam podano się zgadzam, ale ogólnie temat warty jest zapoznania się... Zresztą do autora tych felietonów można na bieżąco pisać i ludzie to robią, mocno wytykając mu błędy...
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny Cx, XM, ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B
Wersja:: van,AL4
produkcja:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1257 Skąd: Puławy
Wysłany: 24 Lipiec 2019, 21:47
jaruli nerwowy jakiś jesteś,panienka cię kantem puściła czy cuś,spoko będzie następna,tak jak wózek,silnik i olej
Ty zapewne z tych co wszystko wiedzą,a link,tak mnie się wydaje,był podany przez Chip -a dla tych co jeszcze wszystkiego nie wiedzą,ja tylko powieliłem
Mnie już oleje nie pobawią,mogą co najwyżej rozbawić
Ale wy jak najbardziej bawcie się i douczajcie,wiedzy nigdy za dużo
Bez urazy,kończmy ten granat w olej .
Pa pa
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Be
Wersja:: Sedan
produkcja:: 2010 Pomógł: 13 razy Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 499 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 24 Lipiec 2019, 22:46
Zamiast żenujących wycieczek osobistych mógłbyś choć raz odnieść się do tematu. Pamiętając przy tym, że tematem jest rewitalizacja silnika w jednym wątku oraz oleje - w drugim.
Pamiętając również, że jesteś na forum publicznym i ktoś może skorzystać z Twojej porady.
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 24 Lipiec 2019, 23:34
audikom napisał/a:
jaruli nerwowy jakiś jesteś
jarulis napisał/a:
Zamiast żenujących wycieczek osobistych...
Dobra dobra... No już, już Panowie... Starczy tych pipsztyków... Są naprawdę poważniejsze problemy w życiu niż wytykanie sobie wyższości olejów takich nad takimi, bądź skakanie sobie do oczu przez jakiś netowy artykulik sprzed 4 lat...
audikom ma prawo smarować swoje samochody czym chce, nawet korundem rozmajanym w paście Tempo... I każdemu z nas nic do tego... Chociaż fajnie było by jakby napisał jak to faktycznie zadziałało... A jarulis może sobie empirycznie sprawdzać najbardziej cudaczne smarowidła w postaci oleju z opuncji zawieszonego w bazie z majonezu light... I też możemy mu skoczyć, bo kto bogatemu zabroni...
No to co? Palniemy bronka?
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Paliwo: di
Wersja:: Hatchback
produkcja:: 2015 Pomógł: 190 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4668 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 25 Lipiec 2019, 09:16
Ja to widzę że oleje i rewitalizacja robi się gorąco jak w polityce Ale może konkrety jak pomiary itd bo robi nam się TOM powieści niczym Pan Tadeusz (lepszy w szkle)
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 25 Lipiec 2019, 23:53
sasun71 napisał/a:
Ja to widzę że oleje i rewitalizacja robi się gorąco jak w polityce Ale może konkrety jak pomiary[...]
A fuj... Bleeeh... Dlatego "Panie Jarulis i Audikom... Kochani! (poseł Szczerba) - "Nie idźcie tą drogą...!!!!" (A. Kwaśniewski)...
Jak się na forum pojawią jakieś wtręty polityczne to po prostu spadam stąd i już...
Natomiast dane potwierdzone własnoskórno-empiryczno-organoleptycznie i przedstawione na forum oczywiście zawsze są nie do przecenienia i jako takie mogą być mocno brane pod uwagę w sporze. Niemniej, cytując "Bogów" że "Polak Polakowi nawet klęski zazdrości..." można się i tak spodziewać ataków na przedstawione wyniki...
Ja się chyba zepnę któregoś dnia w sobie i zestawię taką kompilację pod kątem "brania oleju", wpływu modyfikacji tarcia (tzn. w silniku na spalanie i skrzyni na machanie pałką), wyciszania pracy hydropopychaczy oraz poprawy kompresji w oparciu o 5 olejów silnikowych, 2 oleje przekładniowe, dwusiarczek molibdenu i inne szuwaksy jakie stosowałem/stosuję w swoich 3 samochodach i jednym należącym do "somsiada" Może o XADO też coś wspomnę jak się ten na dobre zadomowi w obecnym silniku...
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 17 Listopad 2020, 22:54
Witam ponownie wszystkich...
Trochę mnie nie było, bo tam takie różne przygody zdrowotno-życiowe miałem i za bardzo nie było czasu skupiać się na sprawach forum (ale spoko, to nie COVID ). Lucyfer śmiga bezproblemowo, ma właśnie za sobą wymianę sprzęgła, amorków, obu sond lambda, drugiego katalizatora (bo rozsypało się w kawałki biedactwo) i rzecz jasna regularną wymianę oleju. Na razie trzymam się ciągle dedykowanego Totala QUARTZ INEO C3 5W40 żeby nie wprowadzać zamieszania w ewentualne wyniki prób dodatkowo-olejowych
I żeby nie było za nudno to od razu taki temacik:
staszek napisał/a:
rynek jest nasycony oszustami, naciągaczami i wszelkim chłamem bez kręgosłupa moranlego
Staszku, swego czasu gdzieś wspomniałem o olejach z wolframem które pomału zaczynają wkraczać pod strzechy. Za 5000 km czeka mnie następna wymiana smarowidła i mocno, ale to mocno, zaczyna mnie kusić próba z:
Olej wykorzystuje właśnie wspomniane dodatki wolframowe w postaci mikrokulek, i co ciekawe, nadmieniono w opisie że powodują one wygładzenie powierzchni tarcia. Sama idea mikrokulek wolframowych (działających niczym "płaskie" łożysko toczne) jest łatwa do zrozumienia, ale nie wiem jak odczytywać to "wygładzanie"... Czy to możliwe aby wolfram wbudowywał się w części metalowe silnika podczas tarcia, jak to robią preparaty Xado? Co więcej, w jakimś opisie natknąłem się na wzmiankę, że olej redukuje branie go przez silniki nawet do 18%.
Ravenol raczej nie należy do producentów olejów o szemranej reputacji. Istnieją na rynku ponad 70 lat, produkują oleje tylko w swojej siedzibie w Niemczech (tak jak LiquiMoly) oraz mają swoje laboratoria w tej jednej fabryce. Chyba nie pozwolili by sobie na pisanie jakichś farmazonów w kontekście zabiegania o swoją jakość produktu...
Kusi też w tym oleju baza olejowa oparta na PAO, oraz zachowywanie wymaganej lepkości w bardzo szerokim zakresie temperatur pracy (technologia USVO). A to wszystko w cenie o niecałe 30 zł droższej na 5 litrowej bańce.
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
waldek40
Mój samochód: citroen C5
Paliwo: be
Wersja:: MK2 LIFTBACK
produkcja:: 2005 Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Mar 2020 Posty: 197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18 Listopad 2020, 04:52
ja nie rozumiem co ma ten olej wygładzać? przecież nawet przy remoncie silnika gładzie cylindrów się honuje, czyli robi się rysy spiralne aby olej nie spływał z gładzi cylindra tylko
pozostawał w tych rysach
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Be
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
produkcja:: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2019 Posty: 136 Skąd: Legnica
Wysłany: 18 Listopad 2020, 23:23
waldek40 napisał/a:
ja nie rozumiem co ma ten olej wygładzać? [...]
Stąd moje pytanie do Staszka, który ma specwiedzę w zakresie działania dodatków rewitalizujących w XADO. Tylko że XADO nie powołuje się na żaden stricte wymieniony pierwiastek który odbudowuje powierzchnię tarcia. A tutaj wprost... Ryp! Tłumaczenie: "RAVENOL VollSynth Turbo VST SAE 5W-40 wykorzystuje pozytywne właściwości wolframu do wygładzenia struktury powierzchni silnika, zmniejszając tarcie i zużycie oraz znacznie poprawiając sprawność mechaniczną".
_________________ "Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum