[robson]

Naukowcy z Jeruzalem właśnie ogłosili, że opracowali proste i trwałe baterie organiczne zasilane z obranych ziemniaków. Wynik ich prac został opublikowany w Journal of Renewable and Sustainable Energy. Tego typu rozwiązanie mogło by znaleźć zastosowanie w krajach słabo rozwiniętych oraz tam, gdzie jeszcze nie ma dostępu do elektryczności. Widoczny na zdjęciu akumulator składa się z elektrod cynku i miedzi oraz ugotowanych ziemniaków. Po ugotowaniu ziemniaków poziom uzyskanej energii elektrycznej wzrósł dziesięciokrotnie w stosunku do ziemniaków nie poddawanych żadnej obróbce, co daje energię na wiele dni, a czasami i tygodni w zależności od warunków. Nie ma wątpliwości, że bateria z ziemniaków jest tańszym rozwiązaniem od ogniw komercyjnych. Opisywana technologia została bezpłatnie udostępniona dla krajów rozwijających się.


Żródło.

Może zamiast benzyny czy ropy będziemy gotować ziemniaki i ładować do bagażnika. Może 2 worki wystarczą na tygodniowy dojazd do pracy?

[mhm]

[robson]

[mhm]

Lepsze efekty się uzyskuje przerabiając pyry na bimber i wlewając do baku

[Waffel]

A i potem w trakcie kontroli drogowej można wypowiedzieć sławetne zdanie " Panie władzo to nie Ja , to z silnika tak jedzie"