Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Kulki, gruszki, sfery...
Autor Wiadomość
mhm
hydrocholik :)


Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 10 Lipiec 2010, 10:37   

robson, a regenerowane kule do Xantii to po ile możesz załatwić ? Interesuje mnie komplet (4szt - po 2 na przód i tył), z dobrego źródła (tak, żebym na nich pojeździł z rok).

_________________
"MHM"
 
 
mhm
hydrocholik :)


Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 10 Lipiec 2010, 17:07   

Jak mam rozumieć " ;) " ??

_________________
"MHM"
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 11 Lipiec 2010, 00:19   

mhm napisał/a:
robson, a regenerowane kule do Xantii to po ile możesz załatwić ? Interesuje mnie komplet (4szt - po 2 na przód i tył), z dobrego źródła (tak, żebym na nich pojeździł z rok).

Ja nigdy nie kupuję regenerowanych! Kupuję nowe za stówkę i mam spoko na 5-6lat! Nie opłaca się nabijać kul bo długo na nich nie pojeździsz!

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
mhm
hydrocholik :)


Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 11 Lipiec 2010, 09:19   

robson napisał/a:

Ja nigdy nie kupuję regenerowanych! Kupuję nowe za stówkę i mam spoko na 5-6lat! Nie opłaca się nabijać kul bo długo na nich nie pojeździsz!


Tak, wiem, ale stówka za kulke to teraz dla mnie majątek :(

_________________
"MHM"
 
 
robert
Aktywny



Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 1898
Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 11 Lipiec 2010, 09:27   

A regenerowana to wydatek bodajże 80 dyszek, warto kupować na rok?

_________________
Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...

Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
 
 
mhm
hydrocholik :)


Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 11 Lipiec 2010, 15:54   

No właśnie już wiem. Myślałem, że są tańsze. No nic.... muszę trochę pomęczyć się taczką i kupie nowe.

_________________
"MHM"
 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 12 Lipiec 2010, 12:43   

Ja jeżdżę na nabijanych dwa lata i jakoś nie zamierzam nabijać ponownie, mają ciśnienie takie jak być powinno :-D

 
 
wuwuzela
[Usunięty]

Wysłany: 12 Lipiec 2010, 12:49   

Nicpoń napisał/a:
Ja jeżdżę na nabijanych dwa lata i jakoś nie zamierzam nabijać ponownie, mają ciśnienie takie jak być powinno :-D
Jak to mówią co kraj to obyczaj a ponadto kazdy z nas jeździ po róznych nawierzchniach o róznym stanie i nie można porównywac że jeden przechula rok a drugi pięć :)

 
 
latawiec997
Mechanik



Mój samochód: Citroen Bx
Poj. silnika (cm3): 1569
Paliwo: benzyna
Wersja:: hatchback
Rok prod.:: 1993
SKYPE - login: latawiec997
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 60
Skąd: Węgliniec
Wysłany: 12 Lipiec 2010, 22:28   kule

Wtrącę swoje 5 groszy.Ja mam z przodu nówki,z tyłu są nabijane i nie wiem ile lat juz mają bo są już tak skorodowane,że wcale nie przypominają sfer))Powiem tylko że te nabijane zachowują się rewelacyjnie w porównaniu z tymi nowymi na przedzie.

_________________

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 13 Lipiec 2010, 14:10   

Ja W swoim BXie kopiłem nówki IFHS i są rześkie już 5 lat! Polecam! Wcześniej nabijałem i nawet czasami roku nie wytrzymywały...

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
Jacoll
Mechanik
Jacek



Mój samochód: Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1,6
Paliwo: benzynka
Wersja:: Pikuś
Rok prod.:: 2008
SKYPE - login: jacoll72
Pomógł: 176 razy
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 3828
Skąd: Lipinki Łużyckie
Wysłany: 1 Listopad 2010, 11:31   

Przywrócę temat.

Gdzie nabijacie sfery. Jak na razie mam namiary z KC na Głogów. Słyszałem, że ponoć ktoś w Bolesławcu się tym zajmuje.
W chwili obecnej jeżdżę na 3-letnich i zaczynam odnosić wrażenie, że autko mi czasami twardnieje.
Po opatrzeniu Allegro (cena 130 - około) zastanawiam sie nad sprawdzeniem i dobiciem sfer (póki jeszcze coś w nich jest).

_________________
Pozdrawiam Jacek :-)
 
 
wuwuzela
[Usunięty]

Wysłany: 1 Listopad 2010, 11:33   

A nie lepiej zakupic nowe kulki?? koszt zakupu nowych jest nie wiele wyższy od sprawdzenia i nabicia starych a to zawsze nowe kule...

 
 
Jacoll
Mechanik
Jacek



Mój samochód: Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1,6
Paliwo: benzynka
Wersja:: Pikuś
Rok prod.:: 2008
SKYPE - login: jacoll72
Pomógł: 176 razy
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 3828
Skąd: Lipinki Łużyckie
Wysłany: 1 Listopad 2010, 11:51   

Kupowałem nowe 3 szt. IFHS i 3 szt. orginał Citroen. Po założeniu - bajka. Niestety dzisiaj mam mieszane odczucia.
Co do nabijania - to przed zakupem nabijałem stare. Niestety zostałem nabity przy tym w butelkę. Gościu z warsztatu w Sławie nie poinformował mnie, że nabijanie pustych sfer mija się z celem (80 PLN za sztukę). Wytrzymały trzy miesiące.

No cóż człowiek uczy się na błędach.

_________________
Pozdrawiam Jacek :-)
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 1 Listopad 2010, 12:17   

Jacoll napisał/a:
że nabijanie pustych sfer mija się z celem (80 PLN za sztukę)

Dobijanie nawet , przy tej cenie, także chyba mija się z celem...

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
mhm
hydrocholik :)


Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 1 Listopad 2010, 12:18   

We Wrocku nabicie jednej kuli to koszt ok. 30zl/szt. O tym naciągaczu ze Sławy już trochę słyszałem. Nie polecam.

_________________
"MHM"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA