Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 7 Marzec 2018, 13:01 C3 mamuśki i choinka na desce
Jak w temacie. Któregoś mroźnego poranka odpaliła auto i ... nie zgasła żadna kontrolka z licznika. Wszystko się świeciło. Auto jechało, działało ale świeciły się wszystkie kontrolki, tylko paliwa pokazywała rezerwę mimo pół zbiornika.
Klema minusowa zdjęta na chwilę i wszystko wróciło do normy.
Dzisiaj znowu ta sama historia - sprawa znowu załatwiona klemą ale tak się bawić nie można.
Mało tego: jak się zapali cała deska to zgaszenie, wyłączenie auta z kluczyka nic nie daje - nadal świeci się cała deska. Kluczyk w ręku a to świeci. Klema załatwia sprawę.
Na moje... jakiś przekaźnik się blokuje albo coś... tylko który i gdzie.
Muszę nabyć jakiś spray do przywracania styczności styków elektrycznych i pobawić się ale może ktoś już przerabiał temat i podpowie gdzie najpewniej uderzyć żeby sprawę definitywnie załatwić.
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 7 Marzec 2018, 13:49
Aku tam już parę wiosen ma, ile to nie wiem bo z takim ją kupiłem.
Ale bez problemu zapalał w te mrozy a mieliśmy po -15*C.
Drugim kobieta ujeżdża, tam już leciwy co nawet słychać bo jak w piątek zgasi, to w poniedziałek rano ledwo kręcił w te mrozy ale jednak bez problemu odpalał.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa: w obydwu stacyjka dość ciężko pracuje, tak jakby na sucho itp. Może ona coś tam nie teges... nie cofa jak powinna i jakieś tam styki nie stykają jak należy. Może ją potraktować jakim CX-80 itp ?
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4285 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 7 Marzec 2018, 23:35
Piasek, Aku nie szkodzi jak zrobisz podmianę i sprawdzisz..co do stacyjki i preparatu to może pomóc a może i zaszkodzić bo sklei mechanizm bolców.Niby się nie powinno smarować ale sam w zamki drzwi dałem smar teflonowy w sprayu
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 12 Marzec 2018, 13:04
Chyba faktycznie miałeś rację z tym akumulatorem. Dzisiaj znowu jej się to samo zrobiło.
Poradziła sobie odpięciem klemy + na chwilę.
Przyjechała, zdjąłem te obudowy, pod spodem jeszcze ori fabryka aku (a auto z 2005r).
Odkręciłem zaciski, sprawdziłem napięcie spoczynkowe 12,28V czyli do du*y. A przyjechała autem także aku był wzbudzony.
Siedział tam 50Ah także taki sam zamontowany, zaciski przetarte papierem, klemy podobnie + wazelina techniczna cieniutko. Złożone, odpalone, pustawiałem daty i zegarki, sprawdziłem ładowanie:
14,40V na dmuchawie na 2-biegu + otwarte drzwi i oświetlenie kabiny
14,38V j.w + światła mijania
także podręcznikowo. W ogóle przy pierwszym odpalaniu mamuśka stwierdziła że dużo szybciej kręci niż normalnie kręcił jak ona odpalała.
Znaczy (mam nadzieję) winowajca znaleziony i wyeliminowany.
13 lat wytrzymał. Wystarczy.
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 23 Marzec 2018, 08:44
Klemy przy montażu nowego aku porządnie oczyściłem papierem ściernym i zabezpieczyłem smarem do klem. Podobnie przedrapałem kołki na nowym aku.
Sprawdzę w weekend mocowanie masy do budy i powypinam przekaźniki gdzie tam się da traktując każdego delikatnie preparatem poprawiającym styczność złączy elektrycznych. Może faktycznie coś gdzieś zaśniedziało. I tą stacyjkę psiknę jakim PTFE.
Objawy jak poprzednio: albo odpali i pali się cały licznik, wszystkie kontrolki, albo zgasi silnik a licznik się świeci cały, świateł mimo przełączania zgasić nie idzie itp.
Sprawę załatwia zdjęcie klemy na chwilkę.
Może jakieś BSI głupieje ?
Mimo w/w objawów silnik działa najzupełniej poprawnie, można jeździć bez problemów tyle że nie wiem czy np wtedy działają światła STOP albo kierunki bo nie sprawdzała.
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4285 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 23 Marzec 2018, 11:53
Piasek, Może coś z BSI ,jakiś dobry szpec od elektroniki by się zdał jednak..Sąsiad wiem że wtedy się skończyło wymianą tylko akumulatora..ja przy awarii swojego to miałem aby że jak za hamulec ręczny to świecił się olej(lampka alladyna) i wymienił mi gość na używkę i przypisał kluczyki
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 23 Marzec 2018, 12:22
Dobrych specy od elektroniki w okolicy mam dwóch ale żaden sobie du*y zawracał takim śmietnikiem nie będzie kiedy u niego pół podwórka najnowszych Merców, Audi i BMW gdzie za robotę każdej bierze równowartość całej C3ki matki
Reszta będzie naprawiać jak ja: met. prób i błędów wymieniając po kolei jak leci jedno po drugim na mój koszt oczywiście. Tyle to chyba sam potrafię. Zobaczę najpierw z tymi stykami co tam się wyrabia. Może pomoże.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum